Warto o tym wspomnieć bo widoki za oknem zapierają dech w piersiach...
Kilka osób wysiada , my zostajemy w samolocie... zaczarowaliśmy z Kubą stewardesę , pozwoliła nam wyjść na schody jest okaz sonecznie i uderzenie ciepłego powietrza
OJ BĘDZIE DOBRZE... ,\)))
nie wiem czy może byc piekielnie wilgotno ale tam tak było
naczekaliśmy sie na heathrow, ale w przetrwaniu pomagała wh z naparstka...
po wylądowaniu okazałao się ,
pęknieta torba
deszcz i ogromna wilgotnść
busik i przejazd do hotelu
kolacja i kąpiel w dziurce
bólg głowy i spanko